Niektórzy zakładają peleryny, maski, a nawet bieliznę na
rajtuzy, żeby zmienić świat. Inni pomagają, ale zostają anonimowi. Artyści
zamiast podpisać dzieło imieniem i nazwiskiem, korzystają z pseudonimów. Czemu
tak bardzo się staramy, żeby inni nie poznali naszej tożsamości?
Jeden z felietonów Reginy Brett z książki „Bóg zawsze znajdzie
ci pracę” opisuję historię Supermana, a ściślej - jego domu. Michael Sangiacomo,
reporter w dzienniku „Plain Dealer”, uwielbia komiksy i wierzy w
superbohaterów. Postanawia, że uratuje dwupiętrowy budynek z niebieskimi
ścianami przy 10622 Kimberly Avenue - prawdziwy dom Supermena.
Historia Michaela przywołuje moje dziecięce wspomnienia. Jasne,
że dla dzieciaka najważniejszy był Superman. Ale obecnie ciekawszy jest Clark
Kent. Pod tymi okularami niepozornego reportera widzę każdego z nas. Wierzę, że
przy całej naszej zwyczajności, chcemy dokonać czegoś niezwykłego. Zmieniając
siebie, chcemy zmieniać świat. W dowolnej chwili możemy wstać z biurowego
krzesła. Możemy rozerwać własną koszulę. Możemy pomóc drugiej osobie.
Większość superbohaterów posiada swoje alter ego. Nie
pokazują swoich twarzy, bo boją się o swoich najbliższych, bo działają obok
prawa, bo chcą być charakterystyczni. Alter ego to druga osobowość, dla Petera
Parkera jest nią Spider-Man, dla Bruce Wayne'a - Batman. Odwrotnie jest u
Supermana. Jego alter egiem jest Clark Kent. Człowiek ze stali boi się pokazać
kim jest naprawdę. Jest wyjątkowy. Posiada wiele talentów. Jednak woli
zachowywać się jak, nie mający swojego zdania, przestraszony fajtłapa. Nie
brzmi znajomo? Boimy się pokazać światu naszą wyjątkowość!
Superman mógł emitować z oczu wiązkę lasera, latać poza
atmosferę planety, czy obrócić kulę ziemską do dnia wczorajszego. Superbohater
studiuje dwa kierunki, prowadzi bloga, w wolnych chwilach gotuje dla znajomy.
Ale wystarczy okruch kryptonitu, by nie chciało mi się wstać z łóżka. Jednak
pomimo wielu moich słabości, kilku nałogów i grzechów, wstaję. Nie zakładam
kolorowej peleryny. Nie udaję, że jestem Mr BB. Jestem sobą i zmieniam świat.