poniedziałek, 21 września 2015

Siesta – P#21

We Włoszech najpiękniejszą chwilą dnia jest siesta. Niby są w pracy, ale sklep jest nieczynny na trzy godziny. Chcesz się pomodlić, ale kościół jest zamykany w południe, otworzą dopiero wieczorem. Jak nie kochać ich podejścia do życia.


 „Gdy ktoś prawie umiera, nic się nie zmienia. Gdy ktoś umrze, zmienia się wszystko” – House

TRZECI  SEZON

Wczoraj wieczorem wróciłem z duszpasterstwem akademickim do Kielc. Weekendowe połączenia z Opatowem są tragiczne (na tygodniu jest odrobinę lepiej), więc z bratem urządziliśmy się na salce akademickiej. Mieszkanie nad kościołem to świetny pomysł, polecam każdemu. Kuchnia i łazienka blisko, wi-fi, klasztorna cisza. Drewniane wnętrze, pełno ikon, pokaźna biblioteka. Rozłożone sofy również wygodne. Lokalizacja w centrum. Spóźnienie się na Mszę św. zdecydowanie utrudnione.

Na dobranoc zacząłem odmieniać urodzinowe „dziękuję” przez przypadki. Używałem go na kilka frontów – rozmowy, SMS-y, Facebook. Z Opatowa zadzwonili starzy kumple, podchmieleni pytali, czemu z nimi nie świętuje. Odzywały się byłe dziewczyny. W wiadomościach prywatnych było dzielenie, co mnie ominęło. Wszystko to strasznie miłe, słodkie i napełnia radością. 

Przed snem puściłem „Ballady i romanse” i miałem frajdę, że ojciec Adam Szustak musi się tak męczyć w dziwnych pozycjach na wielkim łożu. Podsumowaniem jego słów był prezent, który otrzymałem zaraz po powrocie do domu. Koleżanka, notabene mężatka z 4 dzieci, przysłała mi świetny plakat z cytatem św. Josemarii Escrivy: „Bądź silny. Bądź męski. Bądź mężczyzną. A następnie... bądź świętym”. Załącznikiem były – własnoręczny liścik i własnoręczne pralinki. Naprawdę nie wiem, czym ja sobie na takie pyszności zasłużyłem.

Nocne modlitwy na salce akademickiej również polecam. Ikona Zbawiciela, subtelne oświetlenie, delikatny podkład hip-hopowy od braciszka. Powiedziałem Jemu, że dzisiaj odpoczywam, dlatego wstałem na Mszę dopiero na 8. Kieleccy kapucyni przygotowują się do odpustu w dniu wspomnienia św. ojca Pio przez parafialne rekolekcje. Z kazania zapamiętałem głównie, że kaznodzieja miał radiowy głos. Czytania ogarnąłem ponownie w busie. 

W filmie „Syn Boży” najlepszą sceną jest powołanie Mateusza. Celnik, kolaborant, po prostu złodziej. Od słów „Pójdź za Mną” zmienia się jego perspektywa. Zmiana była prawdziwa, bo ludzie mu uwierzyli. Żydzi łatwo nie zapominają. W jego przypadku zakopali przeszłość, uwierzyli mu. Ostatecznie jego twórczość jest czytana przez miliardy ludzi na świecie.

Jakie jest twoje powołanie? Dzisiaj św. Paweł wymienia różne posługi. Wskazuje, że Jezus wybiera konkretnie. Ty masz się zająć tym, ty czym innym. Zadałem sobie pytanie, co będzie, gdy pomylę Bożą wolę i wybiorę inaczej? Będzie dobrze, o ile ta droga prowadzi mnie do Boga.

I szczerze, napisałbym coś jeszcze, ale przecież miałem dzisiaj odpoczywać ;)


Trzeci sezon „Pytajników”. Odcinek #21 (Ef 4, 1-7. 11-13), (Mt 9, 9-13):

► W jaki sposób odpoczywasz?