Jak czujemy się po zdradzie? Świat, w którym musielibyśmy żyć z takim piętnem
wiecznie, byłby nie do zniesienia. Dopiero po byciu zdradzonym, po zdradzeniu,
można uświadomić sobie, jak wielką moc ma przebaczenie.
Zobacz: ► W każdym znak siedzi dzieciak
Dlaczego Adam i Ewa zostali wygnani z Raju? Wszyscy
kojarzymy tę historię o jabłku. Tylko w tej historii nie chodzi o to, że Pan
Bóg się wkurzył, bo Ewa zmieniła dietę. Prawdopodobnie pierwsi ludzie i tak
wyznawali wegetarianizm, a wcale nie poszło o Bogu winną jabłoń. Kobieta dała
się skusić wężowi, bo Szatan od początku stosuje technikę zadawania złych
pytań, podpuszcza, podprowadza pod kłamstwo. Bo czy wąż okłamał Ewę? Mówił, że
będą mogli wreszcie poznać dobro i zło. Po wszystkim umywa rączki. Jednak
dlaczego Pan Bóg nie mógł zostawić naszych rodziców w Edenie, przytulić do
piersi i zacząć od początku?
Grzech pierworodny opierał się na zdradzie, na niedotrzymaniu
umowy. Zatem po co nam te wszystkie metafory o ogrodzie, szukaniu naprędce
bielizny i wskakiwaniu w krzaki? Może
dlatego, że nie potrafimy czytać ze zrozumieniem. Szybki test – ile było drzew
w Raju? Wyobrażam sobie, że lasy równikowe nie umywają się ilością do tych z
początku stworzenia, raju dla przyszłych stolarzy i cieśli. Jednak istotne były
DWA drzewa. Bóg zwrócił się do ludzi mówiąc: – „Oto człowiek stał się taki jak
My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać
owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki” (Rdz 3,22). Zawsze wydawało
mi się, że Adam i Ewa zostali wygnani za karę, bo złamali boską umowę. Może
jednak musieli opuścić raj, żeby wiecznie nie żyć z poczuciem winy?
Paulo Coelho w swojej książce Być jak płynąca rzeka opisał historię o tym, jak koczownicze ludy
pustyni wyobrażają sobie mit grzechu pierworodnego. Do momentu kuszenia
wszystko odbywa się tak samo. – Musisz
być piękna dla swojego mężczyzny – wąż udziela rad o zdrowym odżywianiu. – Nie
muszę. Jestem jego jedyną kobietą, innej nie ma – odpiera Ewa. Szatan chce
udowodnić Ewie, że Adam chowa swoją kochankę w studni. Pomysł poroniony, ale
czy nie identycznie zachowują się ludzie, którzy są zazdrośni o swojego
partnera? Historia kończy się, gdy Ewa zobaczyła swoje odbicie i zjadła jabłko.
„Według wierzeń tego marokańskiego plemienia do raju pójdą tylko ci, którzy
rozpoznają swoje odbicie w studni i przestaną bać się samych siebie”.