Zacznę jak Maciej Budzich z bloga Mediafun: „dzisiaj będzie o reklamie, mediach i marketingu”. Wyobraźmy sobie poranne spotkanie dziennikarzy Polsat Sport. Roman Kołtoń zaczyna rozdawać następujące tematy: clickbait, hiszpański, odpowiedź na zaczepki TVP.
1. To już nawet nie jest clickbait
Nie
oglądałeś meczu. Chcesz zobaczyć skrót. Wpisujesz w wyszukiwarkę "Polska Urugwaj
skrót meczu". Pierwszy nagłówek – „Polska - Urugwaj: Skrót ostatniego
meczu Biało-Czerwonych (WIDEO... ”. Klikasz. Na PolsatSport.pl 30 sekund reklam.
Włącza się skrót meczu Biało-Czerwonych z Czarnogórą. Lead: „Mecz Polska -
Urugwaj to dla podopiecznych Adama Nawałki pierwszy sprawdzian przed
mistrzostwami świata, które odbędą się w Rosji. Zobaczcie skrót poprzedniego
meczu Biało-Czerwonych”... Prawa do transmisji meczów Reprezentacji Polski
przez najbliższe 5 lat kupiło TVP. Osobiście wybrałbym duet Borek-Hajto niż
Szpakowski-Juskowiak i realizację Polsatu niż TVP. Ale drodzy koledzy z Polsatu
– od sierpnia 2018 macie Ligę Mistrzów. Wtedy pokażcie klasę, a nie idźcie w
kłamliwe SEO (optymalizację wyników w wyszukiwarce) i sztuczny zasięg. Na pocieszenie
zostaje tylko ekumeniczne spotkanie w poniedziałkowej Misji Futbol na Onecie.
2. Nauka hiszpańskiego z Cavanim
Chcesz
zobaczyć wypowiedź Artura Boruca po 65 występach w kadrze. Oglądasz. W
proponowanych wyskakuje rozmowa pomeczowa z Cavanim. Klikasz. Rozumiem, że
operator doskoczył do rozmowy. Rozumiem, że już prowadził ją inny dziennikarz.
I ostatecznie zrozumiałem, że materiału po hiszpańsku nie trzeba tłumaczyć, bo
chcecie, żebym dobrze przygotował się do wyjazdu do Panamy. Pozostaje
zakrzyknąć – uczmy się hiszpańskiego z Narcos, uczmy się hiszpańskiego z Polsat
Sport! Ja wiem, że Święto Niepodległości i może wszyscy znający hiszpański akurat
dostali wolne w redakcji. To już lepiej ściągnąć pracę domową jak w szkole
średniej od kolegów z Przeglądu Sportowego, którzy tłumaczenie dali.
3. Wisienka znów na torcie
Na
kanale YT sporttvppl ukazał się spot „Reprezentacja wraca do TVP!”. O ile sam
pomysł z puszczeniem oka do Tomasza Hajty i zastąpienie truskawki na torcie
wiśnią, jest okey. O tyle muzyka będąca pomieszaniem startującego bolidu F1 i
Crazy Froga z 2005 r., plus montaż na LSD na pewno innowacyjny nie jest, wręcz
razi. 3 dni wcześniej Samsung puścił spot będący pstryczkiem do Apple. Nie dość,
że wizualnie fantastycznie wykonany, to jeszcze kilka razy można było się
uśmiechnąć z gorszych pomysłów Apple w ciągu ostatnich 10 lat. Uczmy się.
Źródła:
1. http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-11-10/polska-urugwaj-skrot-ostatniego-meczu-bialo-czerwonych-wideo/
2. http://www.polsatsport.pl/film/cavani-krychowiak-jest-wojownikiem-licze-ze-wroci-do-psg_6556710/
Nauka
hiszpańskiego z Narcos: https://www.youtube.com/watch?v=NxmrTJorG5Y&list=PLeFwA4deKpEqYbt_y9DyM-aC2elV_ARLZ
Pstryczek
Samsung do Apple:
#PolsatSport,
#TVP, #MisjaFutbol, #PrzeglądSportowy, #Narcos, #NaukahiszpańskiegozNarcos