Piotrek powraca ze swoimi spostrzeżeniami na bloga. Tym razem powodem do jego refleksji była pielgrzymka do Ziemi Świętej. Może warto chwilę się zastanowić, gdzie zaczęła się nasza wiara?
W dniach 09.02 – 24.02.2013 miałem okazję przebywać na wycieczce pielgrzymkowo-wypoczynkowej w Izraelu i Egipcie. Z racji tematyki bloga będę opisywał pobyt w Ziemi Świętej. Odbiegnę jednak od zwykłego opisu na rzecz opisu problemowego. Z wielu miejsc jakie zwiedziłem w tym czasie, wezmę pod obserwację to miejsce, gdzie spłynęło 9/10 piękna i miłości tego świata, a zarazem 9/10 cierpienia – Jerozolimę. Opiszę skomplikowaną sytuację jaka tam panuję, a jest ona determinowana czynnikami: społeczno-religijnymi, etnicznymi i politycznymi.
Jerozolima (Złota kopuła - Meczet Skały)
Zaczynając od historii, która wpłynęła na takie uwarunkowanie społeczno-kulturowe, warto zaznaczyć, iż Jerozolima to bardzo stare miasto. Archeolodzy mówią, że w XXVI w. przed Chr. istniała już tam osada założona przez ludy semickie. Inne ludy semickie - Izraelici zdobyli ją XI w. przed Chr. , a ok. 1000 r. przed Chr. została stolicą ich państwa. Następnie wielokrotnie była zdobywana przez agresywnych najeźdźców. Była podbijana przez Babilonię, Persję, Aleksandra Macedońskiego, następnie przez Rzym. Po upadku cesarstwa zachodniego weszła w skład Bizancjum, by następnie w 638 przejść w ręce Arabów(Islam). Kiedy Ziemie Świętą zdobyli Turcy Seldżuccy była ona miejscem przybywania krzyżowców z Europy i walk Łacinników z Saracenami. W 1517 tereny te zostały zdobyte przez inny lud czczący Allacha – Turków Osmańskich. W XX wieku Jerozolima była pod mandatem Wielkiej Brytanii, od 1947 została włączona w terytorium nowo utworzonego państwa Izrael, a następnie była miejscem wojny między Żydami a koalicją arabską. Od 1980 Jerozolima jest stolicą Izraela, choć społeczność międzynarodowa uznaje Tel Awiw jako jego oficjalną stolicę.
Po takim wstępie można uświadomić sobie jak wiele ludów , kultur i religii miało kontakt z tym terenem i jak wiele walk było tam toczonych. Ta przeszłość ma swoje następstwa w teraźniejszości. Sytuacja nadal jest bardzo napięta. Ujmując to metaforycznie, można by sytuację porównać do gotującego się kotła, który zaraz wybuchnie, a w środku dusi się wiele różnych składników( tutaj religii i społeczności). Mamy tam Muzułmanów, Chrześcijan1 i Żydów2. Islam w świecie krajów arabskich jest ściśle związany z władzą państwową, a Żydzi ortodoksyjni chcą wysadzić Wzgórze Świątynne (miejsce gdzie znajduję się Meczet Skały). Do tego wciąż nie rozwiązany przez ONZ problem strefy Gazy. Jednym słowem piekło na ziemi, a we wszystkim wielką rolę pełni religia i wiedział o tym nasz wielki Rodak…
Międzynarodowe centrum modlitwy dla pokoju przy czwartej stacji drogi krzyżowej ustanowione przez Jana Pawła II.
Gdyby prześledzić dzieje, religia3 była takim czynnikiem, który szybko jednoczył masy wokół danego systemu wierzeń. Silna jest zatem funkcja integracyjna religii. Rozciągając socjologiczny wachlarz metodologiczny na zjawiska religijne można stwierdzić, iż jest ona w znaczeniu socjologii Spencera poziomem instytucjonalnym. Jakimś trwałym elementem życia społecznego. Ja idąc tym tropem stwierdzam ,że jest ona instytucją-wartością. Wiara w dany system wierzeń daje człowiekowi korzyści, nie tylko w wymiarze metafizycznym, lecz także w wymiarze czysto społecznym i osobowym. Uznając religię jako wartość dla człowieka i biorąc pod uwagę sytuację panującą w Jerozolimie można powiedzieć, że dochodzi tam do zjawiska, które nazwałbym instrumentalizacją wartości. Religia jest wykorzystywana przez swoją „siłę” społeczną do jednoczenia mas w celu walki nie o słuszność wiary, lecz partykularne interesy polityczno-ekonomiczne, czyli o władzę i pieniądze. Ma to swoje następstwa w świadomości ludzkiej. Istota religii jako wartości zostaję silnie naruszona przez takie jej wykorzystywanie. Analogiczne zjawisko zachodzi w naszych umysłach, gdy hierarchowie kościoła wchodzą w kontakty ze światem polityki i jest ona wykorzystywana do zdobywania władzy (porównanie adekwatne dla naszej rzeczywistości). Wiedział o tym Jan Paweł II. Z tego też powodu jego silny akcent na dialog miedzy religijny. Doskonale wiedział, że różnice miedzy poszczególnymi religiami nie są na tyle duże, aby powodować konflikt. Jest on znany z licznych inicjatyw nie tylko ekumenicznych, ale też wychodzących naprzeciw wierzeń poza chrześcijańskich. Któż by nie pamiętał spotkań trzech religii, czy modlitwy Jana Pawła II pod „Ścianą Płaczu”. W miejscu spotkania Jezusa z Maryją ustanowił On „Międzynarodowe Centrum Modlitwy dla Pokoju”. Wymowność miejsca w szczególności dla Chrześcijan jest ogromna. Wielki Rodak pokazał drogę jaką można kroczyć w dążeniu do pokoju. Nie czekając ruszyłem w ślady naszego Papieża.
Ściana Zachodnia tzw. „Ściana Płaczu”, pozostałość po Świątyni Jerozolimskiej (podczas modlitwy trzeba mieć nakrycie głowy- jarmułkę albo czapeczkę).
Jak ważny jest pokój chyba każdy potrafi sobie uzmysłowić. To ogromna wartość, która pozwala człowiekowi na rozwój. Jedno jest pewne - w czasie pokoju, człowiek może używać swej woli dla dobra lub zła, natomiast w czasie wojny będzie używał jej do złego. W zasadzie w większości przypadków będzie nad nim dominował instynkt samozachowawczy. Regularnie będzie dochodzić do „zezwierzęcenia” natury ludzkiej. Wojna ma także swoje liczne konsekwencje w gospodarce i spadku dobrobytu mieszkańców. Kolejnymi są konsekwencje psychospołeczne. Po pierwsze dochodzi do upadku osobowego człowieka. Wartość człowieczeństwa zostaję mocno zachwiana. Dochodzi również do degradacji społecznej. Konflikt ma silne działanie niszczące struktury społeczne i zostawiający ślad głęboko w świadomości ludzkiej. Podsumowując jednym zdaniem, potrzebni nam są tacy ludzie jak Jan Paweł II i ich działania na rzecz pokoju. Nadzieja jest zawsze jako, że umiera ostatnia.
Kościół w miejscu modlitwy Jezusa w Ogrójcu i widok na Meczet Skały4
1. Obrządki Chrześcijaństwa w Jerozolimie: rzymskokatolicki, prawosławny, protestancki, grekokatolicki, ormiański.
2. Struktura religijna Żydów jest zróżnicowana. Żydzi ortodoksyjni nie uznają w ogóle państwowości Izraela i mają tendencje do izolacji. Dużo jest zliberalizowanych Żydów, a także ateistów, którzy są Żydami tylko przez fakt genów.
3. Religia jako wiara w dany system wierzeń.
4. Meczet Skały - miejsce święte dla Muzułmanów. Miejsce wniebowzięcia Mahometa do nieba. Wcześniej w tym samym miejscu znajdowała się Świątynia Jerozolimska - miejsce święte Judaizmu, zburzona jednak w czasie walk.
Piotrek