piątek, 8 listopada 2013

Wypadłem z torów - Prasa za 20 zł

Według  chińskich kronik papier został wynaleziony w Chinach około 105 r. n.e. Kancelista pracujący wtedy na dworze cesarza He Di z dynastii Han, stworzył metodę produkcji tzw. papieru czerpanego. Po eksperymentach z korą drzew, a nawet z sieciami rybackimi, skończył na szmatach jedwabnych i lnianych. Może właśnie dzięki nim możemy się dzisiaj rozkoszować zapachem papieru prosto z drukarni. Na pewno dobrze skończył na tym urzędnik cesarskiej kancelarii. Dzięki wynalazkowi otrzymał od cesarza posadę ministra rolnictwa.

Patrząc za okno widzimy ostatnie podrygi jesiennej aury. Rosjanie przygotowują się na zimę stulecia. Polskie pogodynki uspokajają, że w przyszłych tygodniach temperatura utrzyma się tylko w granicach zera. Natomiast spoglądając na listopadową prasę zetkniemy się z trzema obowiązkowymi tematami. Tegoroczny polski kalendarz przygotował nam nie lada gratkę - dwa długie weekendy podrząd. Należy je rozsądnie wykorzystać, bo następna taka sytuacja dopiero w 2020 r. Mamy zatem cykle tematów pośmiertnych, za chwilę przeradzające się w odzyskanie niepodległości. To odpowiedni moment na refleksję, bo na razie tylko w formie reklam czeka na nas czas narodzin i radości. W telewizji czerwony facet  z nadwagą chce już nam sprzedać jeden z najnowszych smartfonów. Może dlatego warto przypomnieć sobie jak wygląda prawdziwy papier. Z najlepiej sprzedającej książki na świecie można wysnuć świetną listopadową sentencję - przecież nie znacie dnia ani godziny.

Postanowiłem nadrobić swoje prasowe zaległości. Zaprzyjaźnić się na nowo z szeleszczącymi stronami. Cieszyć się widokiem świetnych zdjęć. Na koniec zaspokoić moje intelektualne podniebienie wybitnymi tekstami. Po lekturze podzielę się z wami, że jest dobrze, nawet więcej niż dobrze. Bo chyba problem polskiej prasy nie jest po stronie wydawców. Niestety dzisiejszy czytelnik nie zrobił się bardziej wymagający. Zrobił się bardziej leniwy. Odejdźmy na chwilę od komputera, bo możemy skończyć jak osoba z pewnej grafiki. Zamknięta w internetowym bunkrze z uchylonymi drzwiami na prawdziwy świat. Niestety woli na niego spoglądać przez peryskop w kształcie niebieskiej litery F. Ja dziękuję bardzo za takie życie.

Przygotowania do nowego sezonu trwają w najlepsze. Pochmurnym wstępem rozpoczynamy nowy cykl na „Pożyczalni”. Może to już jeden z ostatnich momentów na docenienie słowa drukowanego. Już od początku 2013 r. amerykańska edycja „Newsweeka” nie istnieje na papierze. Wersja „globalna” periodyku ukazuje się w Stanach tylko w formie elektronicznej. Medialne zakończenie pewnej ery jest świetnym momentem na znalezienie swojego miejsca w środowisku mass mediów. Pokazaniem, że sami potrafimy wybierać informacje. Może właśnie dla ciebie pomocny okaże się  całkowicie subiektywny przegląd pracy. „Prasa za 20 zł” to propozycja do znalezienia własnego sposobu wydawania własnych środków na prasę w przeciągu miesiąca. Pytanie brzmi - jak dużo złotych wydałeś(-łaś) na prasę w przeciągu ostatniego miesiąca? Porównaj swoją liczbę bliską zeru do pieniędzy wydawanych w ilościach hurtowych na bzdety.

Prasa za 20 zł
Kategorie

Prasa ogólnopolska:
Newsweek Polska, cena 5,90

Moim pierwszym przystankiem w osiedlowym sklepiku są gazety. Pośród nich zawsze najdłużej zatrzymuje się nad okładką „Newsweeka”. Dla mnie redakcji należy się nagroda za przyciągnięcie uwagi. Oczywiście metody są haniebne, ale cel w tym przypadku uświęca środki. Zatem najczęściej na okładce możemy zobaczyć księdza, czasem z nagłówkiem „Tata w sutannie”, innym razem w osobie obecnego premiera  z koloratką. Najczęstsze poruszane tematy na pierwszej stronie to Kościół, homoseksualizm, skandale, kryzysy celebrytów. Nie można się zatem dziwić, że z redakcją Tomasza Lisa pożegnał się Szymon Hołownia. Tygodnik społeczno-polityczny jest raczej tygodnikiem antykatolickim. Strategia marketingowa działa, bo pismo plasuje się w niezmiennie od paru lat w czołówce tzw. tygodników opinii publicznej, ze sprzedażą osiągającą 200 tysięcy egzemplarzy. 

Wydanie 45/2013 na 4-10.11.13 r.

Na początku oczywiście hołd oddany dla zmarłego Tadeusza Mazowieckiego. Jednak parę stron dalej ciąg dalszy katastrofy smoleńskiej, tym razem o uściskach Putina z Tuskiem. Następnie mamy już tekst z okładki o Hubercie Urbańskim. „W jego słowniku nie ma słowa porażka” - takim stwierdzeniem zaczyna wywiad Renata Kim. Jednak porażka zdążyła się już zadomowić w życiu prezentera. Dotknęła go śmierć ojca, rozwód i utrata pracy. Również o swoich potknięciach opowiada kielecki raper Liroy. Dzieli się swoim życiem po rozwodzie, wychowaniem dzieciaków i pomysłem na nową płytę. Wszystko podsumowuje wydana przez niego jeszcze świeża biografia. Po działach Polska i Społeczeństwo mamy jeszcze Świat, który jakby na chwilę się zatrzymał, zatrzymał na Syrii i aferach z podsłuchami.

Dla mnie ciekawsza część to Biznes, Nauka i Kultura. Dowiadujemy się z niej na przykład o sprzedaniu obuwniczej legendy za prawie pół miliarda dolarów. Przypominamy sobie o geologach wołających na alarm w związku z wybuchami Etny. Dla fanów fantastyki jest zapowiedź nowej powieści „Sezon Burz” o przygodach wiedźmina Geralda. Andrzej Sapkowski tak się zarzekał, że nie napisze kolejnej części, że ją napisał. Do całości brakuje nam tylko felietonów Mellera, Hołdysa i Gessler.

Czy warto sięgnąć? Warto, ale tylko po to, żeby później poszukać czegoś innego. Z Newsweekiem jest jak z peryskopem. Niby coś widzisz, ale nigdy nie zobaczysz całości. Niby powita ciebie potulnym wzrokiem Urbański na okładce, ale nie powie ci, co znaczą litery OSKM na jego palcach. Zobaczyć, ale tylko na własną odpowiedzialność.

Warte 4 zł (na pewno nie 3 euro jak napisano małym druczkiem za polską ceną) na 5,90. 

Jutro druga część nowego cyklu.  Przegląd pozostałych trzech tytułów. 

Prasa popularnonaukowa:
Focus - poznać i zrozumieć świat, cena 7,99
Prasa codzienna:
Kieleckie Echo Dnia, cena 2,50
Prasa katolicka:
Niedziela, cena 4,50

Studencki kalkulator: na całość wydałem 23,89 zł, a powinienem... odpowiedź jutro.

PS Jak tobie podoba się pomysł na nowy cykl? Widzisz go w nowym sezonie od 22 listopada? Co myślisz na temat Newsweeka? Podziel się swoimi spostrzeżeniami. 

Zdjęcia pochodzą ze stron: natemat.pl, ladenbau.pl, newsweek.pl.