piątek, 21 listopada 2014

7 cudów świata


7 cudów świata potrafią wymienić chyba tylko studenci historii. Właściwie to tylko im potrzebna jest taka wiedza. Warto jednak nadrobić zaległości z podstawówki. Szczególnie, że dobrze przyswojona wiedza, może zmienić twoje spojrzenie na świat.


Zakurzona encyklopedia wymienia następujące starożytne cudeńka: piramida Cheopsa, posąg Zeusa, świątynia Artemidy w Efezie, latarnia morska na Faros, Kolos Rodyjski, wiszące ogrody Semiramidy i Mauzoleum w Halikarnasie. Siódemka spisana blisko dwa tysiące lat temu do dziś zostaje nieśmiertelna, klasyczna i ponadczasowa. Do dzisiaj powiela się kłamstwo o jej wielkości. Bo posąg Zeusa miał zaledwie 13 metrów. Świątynia Artemidy i Mauzoleum podobno istniały. Latarnię zniszczyło trzęsienie ziemi. Pod Kolosem statki miały wpływać do portu, ale jeżeli był jakikolwiek kolos to raczej w głębi lądu. Ogrody? Nikt nie wie jak wyglądały. Jedyny cud mogący bronić listy to piramida. Egipcjanie nigdy nie zanegują 7 cudów świata. Profity czerpią do dzisiaj.

Najciekawszy w tej układance jest twórca listy - niejaki Antypater. Nikt nie pyta dzisiaj, czy był on specjalistą od turystyki i architektury. Mało kto w ogóle wie, że istniał. Co takiego musiał zrobić, że lista przetrwała tysiące lat? Niewiele. Po prostu wybrał ówczesne perełki turystyczne, jakoś uporządkował, skończył na 7 - w starożytności również liczbie wyjątkowej. Dobry pomysł, marketing szeptany, trochę szczęścia. Wszyscy lubimy jak coś jest wyjątkowe. A zaczęło się od czyjegoś subiektywnego odczucia.

Co musiał posiadać Antypater, żeby zostawić swoją spuściznę na kartach dziejów? Odwagę. Doskonale pamiętam jak po raz pierwszy przechodziłem przez depresję. W najgorszym momencie zostałem tylko z maleńką iskierką nadziei. Po wielu przejściach iskierka zamieniła się w płomień odwagi. Przestałem walczyć ze strachem, bo wygrana z nim jest niemożliwa. Starałem się mieć coraz więcej odwagi, żeby było jak najmniej miejsca dla strachu. Przecież odwagą graniczącą z arogancją jest przedstawienie listy 7 kroków zmieniających życie.

„Stworzyłem listę 7 cudów świata. Bo chciałbym, żeby następne pokolenia o nich pamiętały” - podobnie mógłby powiedzieć Antypater. Jednak nikomu nie wpadłoby do głowy ich powtarzanie, gdyby nie charyzma osoby wierzącej w te słowa. Autora cechował sposób myślenia odmienny do tego, co prezentowała większość społeczeństwa. Wyrazistość! Przełomów dokonują wyróżniający się z tłumu. Chcesz coś zmienić w swoim życiu? Postaw na inność. Jedź do pracy inną drogą. Kup inną kawę. Napisz swoją listę 7 cudów świata, marzeń, planów. Spróbuj je zrealizować.

7 cudów człowieka

Max Kolonko uznał Władimira Putina człowiekiem roku 2013. Żaden zachodni dziennikarz nigdy nie włączyłby prezydenta Rosji do podobnego rankingu. Kolonko przytoczył logiczne argumenty. Spojrzał na minioną sytuacje świata z innej perspektywy. A co sądzisz o Hitlerze, Stalinie, czy Husajnie? Każdy powie, że byli zbrodniarzami. Nikt nie powie, że byli pewni siebie. Oczywiście neguje wszelki nazizm, faszyzm, czy dyktaturę. Ale Hitler potrafił porwać za sobą miliony. Wierzył w siebie. Niestety.

No dobra, przytoczenie zabójców miało również na celu wyzwolenie u ciebie emocji. One to dopiero mają wielką moc. Na marginesie - podczas nauki języków nowe słówko warto łączyć z jakimś kontrowersyjnym wyobrażeniem. Co zapamiętujemy najbardziej? Wydarzenie związane mocno z emocjami. Reklamodawcy odkryli to już dawno. Mamy połączyć dany produkt z odczuciami. W życiu jest podobnie. Cytując klasyka - kierujemy się sercem, nie rozumem. Miałem z tym wielki problem. Podczas codziennych wyborów wyłączałem myślenie, kierowałem się emocjami.

Bądź człowiekiem, ale nie zachowuj się jak człowiek. Stereotypy nas ograniczają. Nie wszyscy idą do polityki, żeby nakłamać, nakraść, a przy tym się dorobić. Nie każdy urzędnik jeździ drogim autem kupionym z naszych podatków. Księża to nie pedofile. Jeżeli wmawia ci się, że nie możesz lecieć na księżyc - sprawdź to! Twoim marzeniem jest postawić pierwszą stopę na Marsie? Zostań astronautą.

Jednym z ciekawszych zajęć jakie miałem na politechnice był wykład z podstaw projektowania architektonicznego. Wykładowca potrafił przez całe 1,5 h puszczać nam same slajdy. Często przy tym niewiele mówił. Słowa właściwie były niepotrzebne do opisania perełek architektonicznych. Drapacze chmur, muzea, budynki sakralne, mosty, niezrealizowane projekty. Czasem chwalił się swoimi zdjęciami - na przykład kieleckich remontów. Chciał nam przekazać jedno - zacznij wreszcie patrzeć.

Gdyby ktoś zapytałby cię jutro: „Kim był Antypater?”, zapewne podniósłbyś ramiona do góry, chociaż jego imię wymieniłem trzykrotnie. Już lepiej poszło niejakiemu Mausoleusowi, którego imieniem nazwano Mauzoleum w Halikarnasie. Nie ważne, czy chcesz zostać prezydentem, czy architektem. Na pewno chcesz być szczęśliwy. Przedstawiam subiektywną listę 7 cudów człowieka: nadzieja, wiara, odwaga, wyrazistość, radzenie sobie z emocjami, patrzenie na świat z różnej perspektywy, miłość.